KOBYLA GÓRA: Międzynarodowy obóz strażacki

Kilkudziesięciu młodych strażaków z Polski, Niemiec i Węgier uczestniczyło w wakacyjnym obozie integracyjnym, który od 15 do 21 lipca odbywał się nad zalewem w Kobylej Górze. Organizatorem i gospodarzem tego międzynarodowego spotkania była jednostka OSP Baranów. Obozy to jedna z form współpracy partnerskiej pomiędzy gminą Baranów, a niemieckim Ihlow oraz węgierską Tiszanana. W poprzednich latach organizował je samorząd, tym razem pałeczkę przejęli strażacy. Uczestnikami byli członkowie młodzieżowych drużyn pożarniczych, od 11 do 18 roku życia. Łącznie z opiekunami 47 osób.
-Codziennie rano mamy ćwiczenia musztry, udzielania pierwszej pomocy - relacjonuje Sylwia Szmaja, sekretarz OSP Baranów - Na przykład wczoraj byliśmy w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Kobylej Górze, gdzie pokazywali nam zasady bezpiecznego wypoczynku nad wodą. Myślę, że w chwili obecnej jest to bardzo przydatne.
Jak podkreśla prezes OSP Baranów Arkadiusz Krawczyk, chodziło bowiem nie tylko o zabawę i wypoczynek, choć oczywiście i tego nie zabrakło, ale także wpojenie uczestnikom dyscypliny.
-Naszą młodzież przygotowujemy do służby - zaznacza A. Krawczyk – Strażakiem jest się całe życie, bez względu na wiek. Nawet młoda latorośl też musi wiedzieć, jak udzielać pierwszej pomocy, jak zachować się w sytuacji zagrożenia. Ze swojej strony chciałbym bardzo podziękować OSP Kobyla Góra i PSP w Ostrzeszowie. Bardzo ładnie nas przyjęli, pokazali nam jak na co dzień wypoczywać bezpiecznie, tak na plaży, jak i na wodzie. Super się spisali, stanęli na wysokości zadania. Z mojej strony gorące i szczerz podziękowania.
Organizatorzy podziękowania kierują także pod adresem Policji, która wykazała się szybką i zdecydowaną reakcją, kiedy na terenie obozu pojawili się osobnicy nagabujący uczestników. Opiekunowie obu zagranicznych grup zgodnie twierdzą, że był to bardzo pożytecznie spędzony czas. Zarówno na nich, jak i ich podopiecznych bardzo pozytywne wrażenie wywarła lokalizacja obozu. Pogoda co prawda nie dopisała, ale nikt szczególnie się tym nie przejmował. Interesujących zajęć bowiem nie brakowało. Kolejna okazja do integracji i zacieśniania partnerskiej współpracy już za rok. Wówczas gospodarzami obozu będą Niemcy lub Węgrzy.