27 kwietnia 2024, 10:40

Teraz

14°

Rozrywka i oświata

A A A

OSTRZESZÓW: 25 urodziny V Biesiady

25-lecie działalności obchodzi w tym roku zespół V Biesiada z Ostrzeszowa. Z tej okazji, 6 czerwca zorganizowano w Ostrzeszowskim Centrum Kultury skromną uroczystość podsumowującą jego dotychczasową działalność. Początki zespołu dobrze pamięta wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Aleksander Józefiak.
-Zespół, jak każda inna rzecz, powstał z potrzeby – podkreślił – Zbliżały się dożynki. Pamiętam, że z wiceprzewodniczącym dzielnicy panem Bacikiem pojechaliśmy po jakiś zespół, ale było za późno. W Grabowie zespół był już zajęty, w Biskupicach tak samo. W końcu stwierdziliśmy, że przecież my sami potrafimy zaśpiewać, biesiadnie i dobrze.
Na pręcde zebrano więc grupę osób, które potrafiły śpiewać i niezwłocznie przystąpiono do prób. Pierwsze z nich odbywały się w domu A. Józefiaka i na jego łące.
-Wszystkim się spodobało, wydrukowaliśmy parę śpiewników, nie było jeszcze szefa. Tak to się zaczęło. To był żywioł, to była chęć, to była miłość do śpiewania, do biesiadowania.
Pierwszym szefem Biesiady, bo taką na początku nazwę nosił zespół, był pan Kubera. W 1997 roku w zespole doszło do rozłamu, który jednak okazał się przejściowy i nie wpłynął negatywnie na dalszą działalność. Nazwa V Biesiada zaczęła obowiązywać w okresie, kiedy na czele grupy stał Henryk Lis.
-Padały propozycje „Krajczoki”, „Pod mostem” i „V Biesiada”. Do dzisiaj pozostała ta ostatnia nazwa - wspominał przewodniczący Dzielnicy nr 5 Jan Góra. Przez 10 lat poczynaniami zespołu kierował Stefan Jędrzejewski, a po nim pałeczkę przejął Jan Kowalczyk.
-25 lat to i dużo i mało, zależy do czego się porówna - powiedział burmistrz Mariusz Witek – Zawsze warto się spotkać i powspominać. To jest tak samo jak z urodzinami człowieka. Jeżeli zjedzie się rodzina i można powspominać, pooglądać zdjęcia, pośmiać się i pośpiewać to to daje człowiekowi siłę do dalszego działania.
Z życzeniami i gratulacjami prospieszyli także przewodniczący Rady Miejskiej Edward Skrzypek i dyrektor OCK Artur Derewiecki.
-Ja szczególnie sobie cenię to zaangażowanie i pasję, bo to niewątpliwie jest pasja, chęć śpiewania, chęć poświęcania swojego wolnego czasu, żeby wspólnie pobyć. A dziś młodzi ludzie nie wiedzą już, co to jest wspólne śpiewania, wspólne spędzanie czasu.
Jak na urodziny przystało, podczas spotkanie nie zabrakło prezentów, tortu, szampana i rzecz jasna wspólnych śpiewów. Najbliższa okazja, by zobaczyć V Biesiadę na żywo już 24 czerwca w trakcie Dni Ziemi Ostrzeszowskiej.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl