26 kwietnia 2024, 06:08

Teraz

Rozrywka i oświata

A A A

ROJÓW: „Naukobus” w Zespole Szkolno-Przedszkolnym

Pomimo trwających wakacji, a więc okresu kiedy szkolne budynki święcą pustkami, 13 sierpnia w Zespole Szkolno Przedszkolnym w Rojowie zjawiła się spora grupa dzieci. Co mogło oderwać je od beztroskiej zabawy i błogiego lenistwa? Był to „Naukobus”, czyli pojazd, którym po całym kraju podróżują edukatorzy z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Do mniejszych i większych miejscowości przywożą eksponaty, dzięki którym najmłodsi i ci nieco starsi mogą poznawać prawa nauki poprzez samodzielne eksperymentowanie. Wszystko odbywa się w ramach programu wdrożonego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
-Mający zaprowadzić naukę pod strzechy – wyjaśnia Lucjan Staszewski, edukator Centrum Nauki Kopernik w Warszawie – Odwiedza głównie małe miasta i wsie, wożąc ze sobą kilkanaście interaktywnych eksponatów, taką małą cząstkę Centrum Nauki Kopernik. Korzystając z tych eksponatów można dotknąć nauki i jej doświadczyć bezpośrednio. Można zobaczyć jak jesteśmy w środku zbudowani, jak baletnica czy łyżwiarka figurowa kręci piruet, jak różne rzeczy spadają z różną prędkością, czyli jaki opór stawia powietrze. Oczywiście dzieci to bardziej nazwą zabawą, starsi nazwą to doświadczeniem. Jest to sposób, dzięki któremu naukę odbiera się dużo lepiej, dużo dłużej to zostaje w głowie.
Wyjazd do Ostrzeszowa jest już 140 w bieżącym roku. Obserwując reakcje jego adresatów, to strzał w dziesiątkę.
-Są tutaj bardzo fajne rzeczy, bo można się czegoś nauczyć poprzez zabawę – przyznaje Lena z Ostrzeszowa.
Pozytywnie zaskoczeni oferta „Naukobusu” byli także rodzice towarzyszący swoim pociechom, w tym Jarosław Łamacz.
-Nie chcemy siedzieć bezczynnie w domu i tylko oglądać telewizję. To nie dla nas. Lubimy gdzieś wyjść, pograć. Mam nadzieję, że dzieciakom coś z tego zostanie w głowach. Świetna, naprawdę fajna zabawa. Jeżeli będzie jeszcze raz coś takiego to na pewno przyjdziemy.
Propozycja przyjazdu „Naukobusu” pojawiła się podczas niedawnej rozmowy dyrektor Zespołu Szkolno Przedszkolnego w Rojowie Justyny Krawczyńskiej z senatorem Łukaszem Mikołajczykiem.
-Oczywiście nie odmówiłam – podkreśla J. Krawczyńska – Po ustaleniach z burmistrzem i panem senatorem ten Naukobus, po podpisaniu umowy pojawił się w naszej szkole. To taki ciekawy sposób na to, żeby dzieci zobaczyły i przekonały się jak niektóre prawidła fizyczne i matematyczne działają w rzeczywistości. To też bardzo ciekawy sposób, żeby spędzić wolny czas. Jeszcze kilka tygodni zostało i myślę, że dzięki temu wakacje stały się bardziej atrakcyjne.
Dodajmy, że „Naukobus” to nie wszystko. W ramach ministerialnego programu po kraju krąży także „Planetobus”, czyli mobilne planetarium z Centrum Nauki Kopernik.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl