26 kwietnia 2024, 17:22

Teraz

13°

Sport

A A A

BIEGI: I Uliczny Bieg Gminy Łęka Opatowska

Marcin Zagórny z Krosna Odrzańskiego wygrał I Bieg Uliczny o puchar wójta Gminy Łęka Opatowska. Najlepsza wśród kobiet była Sylwia Ślęzak z Częstochowy. Rywalizacja na dystansie 10 km zgromadziła na starcie w Piaskach 132 uczestników. /materiał TV w pn/

Wójt Adam Kopis mówił podczas otwarcia, że dla jego gminy było to spore wyzwanie. - Organizacja takiej imprezy, to także coś pięknego i myślę, że nie tylko dla miejscowości Piaski, jak również dla wszystkich osób zaangażowanych w zabezpieczenie trasy. Wszystkim dziękuję za zaangażowanie - przyznał wójt. Przygotowania do imprezy trwały kilka miesięcy. Koordynowała je Karolina Goj, pracownik UG w Łęce Opatowskiej. - Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji biegu. Miała „wolną rękę” przy organizacji, dlatego dziękuję wójtowi za zaufanie i współpracownikom z pomoc. To pierwszy bieg w naszej gminie, ale nie ostatni - powiedziała Radiu SUD Karolina Goj.

Zwycięzca biegu Marcin Zagórny pokonał dystans 10 km w 00:33:33. - Od dziesięciu lat biegam w różnych biegach ulicznych i to z powodzeniem. Od kilku lat regularnie plasuje się w czołówce biegów w Polsce i również poza granicami. Pierwsze dwa kilometry były dzisiaj dla mnie trudne. Od piątego kilometra przejąłem inicjatywę, a na dziewiątym kilometrze jeszcze przyspieszyłem i takim sposobem wygrałem - mówił triumfator zawodów. Zanim jednak przebiegł linię mety, to spotkała go niesamowita przygoda. Marcin Zagórny o 5:00 wyjechał pociągiem z Zielonej Góry do Wrocławia, tam przesiadł się do autobusu jadącego do Kępna. Tutaj okazało się, że nie miał jak dostać się do Piasek, więc idąc pieszo w stronę tej miejscowości, łapał tzw. „stopa”. Jak się okazało w Baranowie, to nasz redakcyjny samochód był tym, który zabrał biegacza na zawody. Drugi linię mety minął Mateusz Garczarek z Walichnowych, a trzeci Szymon Kotyla z Częstochowy.

Wśród kobiet wygrała (00:36:45) Sylwia Ślęzak z Częstochowy, dla której był to kolejny triumf w takich zawodach. - Plan był taki, żeby potraktować ten bieg treningowo, ale jak zobaczyłam, że mężczyźni ze mną rywalizują, to stwierdziłam, że nie odpuszczę i trochę trudu musiałam wykrzesać z siebie, żeby wygrać - przyznała najlepsza zawodniczka. Drugą kobietą, która przybiegła na metę była Karolina Stawarz z Oleśnicy, a trzecia Katarzyna Werner z Kalisza.

Najlepszym zawodnikiem z powiatu kępińskiego okazał się Damian Dyduch z Geparda Kępno (czas 00:35:38), który w klasyfikacji ogólnej był czwarty. Najlepszym zawodnikiem z Gminy Łęka Opatowska był Sławomir Urbański (00:38:15) z Piasek. - Miałem trochę ułatwione zadanie, bo trasa wyznaczona przez organizatorów, jest moją treningową. Biegam po niej regularnie, co drugi dzień, także wiedziałem, gdzie jest górka, gdzie zbieg. Fajnie biega się u siebie, bo kibice dopingują i jest dodatkowa adrenalina - przyznał Urbański, który w klasyfikacji generalnej był 10. Nagrodę dla najstarszych zawodników otrzymali Jolanta Jakubowska z Wielunia i urodzony w Piaskach, a mieszkający w Gliwicach Tadeusz Gąszczak.

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl