LEKKOATLETYKA: Lekkoatletyczna impreza na stadionie w Wieruszowie
Sport
A
A
A
BIEGI: Rafał Stramowski Wicemistrzem Polski!
Jeden z kępińskich policjantów kolejny raz pokazał, że bieganie jest jego pasją, która wiąże się z coraz większymi sukcesami. Tym razem funkcjonariusz Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kępnie sierż. Rafał Stramowski wywalczył Wicemistrzostwo Polski Policji w biegu na 100 km.
II Mistrzostwa Polski Policji rozegrano w Pabianicach, w ramach „Ultrapark weekend” Supermaraton 100 km. Mistrzem Polski Policji został funkcjonariusz KWP w Poznaniu kom. Przemysław Kucharski, który dystans 100 km pokonał w czasie 9h 10min.
36 minut za nim linię mety minął oficer prasowy kępińskiej policji - sierż. Rafał Stramowski (9h 46 min). Podium uzupełnił st. sierż. Michał Banaś z KWP Wrocław (10h 12 min). Sierżant Stramowski podkreśla, że starty w różnego rodzaju zawodach wymagają ogromnych poświęceń, ale pasja pomaga mu również w codziennej służbie. - Chciałem zejść w tym biegu z czasem poniżej 10 godzin i cel osiągnąłem - powiedział Radiu SUD sierż. Stramowski.
- Największym utrudnieniem dla mnie było to, że zawody trzeba było rozegrać na 1,5 km pętli, którą trzeba było przebiec 65 razy! To było dla mnie trochę żmudne. Gratuluję Przemkowi, bo wygrał zasłużenie. On i tak ma lepsze wyniki na tym dystansie, więc na razie nie myślę o rewanżu, bo on biega w zupełnie „innej lidze” - dodał. Warto wspomnieć, że w klasyfikacji OPEN Supermaratonu, będącymi Mistrzostwami Polski na 100 km, Rafał Stramowski został sklasyfikowany na 19 miejscu.
II Mistrzostwa Polski Policji rozegrano w Pabianicach, w ramach „Ultrapark weekend” Supermaraton 100 km. Mistrzem Polski Policji został funkcjonariusz KWP w Poznaniu kom. Przemysław Kucharski, który dystans 100 km pokonał w czasie 9h 10min.
36 minut za nim linię mety minął oficer prasowy kępińskiej policji - sierż. Rafał Stramowski (9h 46 min). Podium uzupełnił st. sierż. Michał Banaś z KWP Wrocław (10h 12 min). Sierżant Stramowski podkreśla, że starty w różnego rodzaju zawodach wymagają ogromnych poświęceń, ale pasja pomaga mu również w codziennej służbie. - Chciałem zejść w tym biegu z czasem poniżej 10 godzin i cel osiągnąłem - powiedział Radiu SUD sierż. Stramowski.
- Największym utrudnieniem dla mnie było to, że zawody trzeba było rozegrać na 1,5 km pętli, którą trzeba było przebiec 65 razy! To było dla mnie trochę żmudne. Gratuluję Przemkowi, bo wygrał zasłużenie. On i tak ma lepsze wyniki na tym dystansie, więc na razie nie myślę o rewanżu, bo on biega w zupełnie „innej lidze” - dodał. Warto wspomnieć, że w klasyfikacji OPEN Supermaratonu, będącymi Mistrzostwami Polski na 100 km, Rafał Stramowski został sklasyfikowany na 19 miejscu.
