PIŁKA NOŻNA: Kolejka ligowa 27/28 kwietnia
Sport
A
A
A
PIŁKA NOŻNA: Honorowe zachowanie Polonii Kępno względem Zawiszy Łęka Opatowska
Rezerwy Polonii Kępno mają zagrać w I rundzie Okręgowego Pucharu Polski. W rundzie wstępnej kępnianie ulegli zdecydowanie Zawiszy Łęka Opatowska 0:11, jednak Wydział Gier i Ewidencji Kaliskiego OZPN zweryfikował wynik meczu jako walkower na korzyść biało-niebieskich.
Decyzję podjęto na dzień przed meczem Zawiszy z Pogonią Trębaczów. Działacze związkowi w Kaliszu doszukali się nieopłaconej żółtej kartki u zawodnika Zawiszy, którego transferowano z poprzedniego klubu. O ile po zakończeniu sezonu sankcje kartkowe są anulowane, o tyle przepis nie dotyczy rozgrywek Pucharu Polski.
Decyzja OZPN Kalisz nie idzie z duchem sportu i kępnianie uznali, aby zrezygnować z występu w kolejnej rundzie na rzecz Zawiszy Łęka Opatowska. - Zawisza wygrała z nami zdecydowanie. Gdzieś w zawirowaniach przepisów mecz został zweryfikowany, jako walkower. Podobnie jak piłkarze i trener drugiego zespołu uważam, że ze strony Zawiszy, nie było to zagranie celowe. Oni sami nie wiedzieli do końca, o co chodzi. Uważamy, że ten wynik z boiska powinien zostać zachowany i to klub z Łęki Opatowskiej powinien grać dalej - mówi Radiu SUD Karol Szubert, prezes Polonii. Klub z Kępna przesłał już do OZPN stosowne pismo.
Nie wiadomo czy kaliski OZPN pozwoli jednak Zawiszy zagrać w kolejnej rundzie, czy jednak będzie kurczowo trzymać się regulaminów i duch sportu przegra z żelaznymi przepisami. Wiadomo, że mecz rozegrany zostanie 5 września i na swojego rywala czeka Pogoń Trębaczów.
Decyzję podjęto na dzień przed meczem Zawiszy z Pogonią Trębaczów. Działacze związkowi w Kaliszu doszukali się nieopłaconej żółtej kartki u zawodnika Zawiszy, którego transferowano z poprzedniego klubu. O ile po zakończeniu sezonu sankcje kartkowe są anulowane, o tyle przepis nie dotyczy rozgrywek Pucharu Polski.
Decyzja OZPN Kalisz nie idzie z duchem sportu i kępnianie uznali, aby zrezygnować z występu w kolejnej rundzie na rzecz Zawiszy Łęka Opatowska. - Zawisza wygrała z nami zdecydowanie. Gdzieś w zawirowaniach przepisów mecz został zweryfikowany, jako walkower. Podobnie jak piłkarze i trener drugiego zespołu uważam, że ze strony Zawiszy, nie było to zagranie celowe. Oni sami nie wiedzieli do końca, o co chodzi. Uważamy, że ten wynik z boiska powinien zostać zachowany i to klub z Łęki Opatowskiej powinien grać dalej - mówi Radiu SUD Karol Szubert, prezes Polonii. Klub z Kępna przesłał już do OZPN stosowne pismo.
Nie wiadomo czy kaliski OZPN pozwoli jednak Zawiszy zagrać w kolejnej rundzie, czy jednak będzie kurczowo trzymać się regulaminów i duch sportu przegra z żelaznymi przepisami. Wiadomo, że mecz rozegrany zostanie 5 września i na swojego rywala czeka Pogoń Trębaczów.
