27 kwietnia 2024, 10:25

Teraz

14°

Sport

A A A

PIŁKA NOŻNA: Zagrali o Puchar Burmistrza

Trzy drużyny wzięły udział w tegorocznej edycji Turnieju Piłkarskiego o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy, który 29 września rozegrano na ostrzeszowskim „Orliku”. Zwyciężyło Nankatsu. Współzawodnictwo na „Orliku” odbywa się rokrocznie, od momentu powstania tego boiska. Głównymi organizatorami są jego animatorzy, we współpracy z władzami miasta. W tym roku frekwencja okazała się nieco niższa, w porównaniu z poprzednimi edycjami, o czym jeden z organizatorów Andrzej Wojciechowski.
-Akurat w tym roku tak się złożyło, że dwie drużyny z powodów prawdopodobnie sportowych, ponieważ zawodnicy rozgrywali chyba swoje mecze ligowe, nie mogły dotrzeć na turniej. Dlatego było o dwie drużyny mniej. Co roku mamy jednak dosyć dużą frekwencję, w granicach 6-7 zespołów.
Mimo mniejszego zainteresowania, sportowych emocji nie zabrakło.
-Rywalizacja była bardzo ciekawa – ocenia A. Wojciechowski – Nankatsu wygrało obydwa mecze i zajęło pierwsze miejsce, natomiast Straż Pożarna i Statyści toczyli rywalizację do samego końca. O jedną bramkę lepsi okazali się strażacy.
Należy w tym miejscu zaznaczyć, że pod nazwą Statyści ukrywali się samorządowcy, z burmistrzem Witkiem jako kierownikiem.
-Oczywiście turniej jest turniejem i walczy się o miejsca, ale chodzi też o dobrą zabawę, o miłe spędzenie przedpołudnia i to się udaje – powiedział – W Ostrzeszowie nie tylko na „Orliku” można rozgrywać takie turnieje. Mamy już pełnowymiarowe boisko przy ul. Tęczowej, zmodernizowany stadion przy Szkole Podstawowej nr 2. Może następny turniej, odważniejszy, z większą liczbą drużyn odbędzie się na dużym boisku. Zobaczymy.
Najlepszym strzelcem sobotniego turnieju był Mikołaj Pinkiewicz (Straż Pożarna), a najlepszym bramkarzem Sławomir Grondowy (Statyści). Dodajmy, że „Orlik” w Ostrzeszowie w ciągu tygodnia cieszy się pełnym obłożeniem. Do godziny 15.00 korzystają z niego uczniowie Szkoły Podstawowej z oddziałami gimnazjalnymi, a później, aż do około 21.30 – akademie piłkarskie i drużyny amatorskie. Nieco gorzej sytuacja wygląda w sobotę, kiedy w godzinach 11.00-15.00 boisko jest ogólnodostępne. Wówczas, paradoksalnie, zainteresowanie nim jest najmniejsze.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl