30 kwietnia 2024, 11:17

Teraz

19°

Sport

A A A

PŁYWANIE: Popłynęli po medale i rekordy

Blisko 260 zawodników z 26 klubów wystartowało w VII Otwartych Mistrzostwach Ostrzeszowa w Pływaniu, których areną była 3 czerwca kryta pływalnia „Oceanik”. W rywalizacji uczestniczyli zawodnicy z roczników od 2002 do 2008. Łącznie rozegrano 24 konkurencje. Swoich reprezentantów na mistrzostwach miały kluby sportowe z całej Polski, w tym z: Kalisza, Częstochowy, Leszna, Wrocławia, Oławy, Trzebnicy, Wałbrzycha, Świdnicy, Głogowa i Rawicza.
-Rywalizowano w konkurencjach: 50m i 100m stylem dowolnym, 50m i 100m stylem grzbietowym, 50m i 100m stylem klasycznym, 50m i 100m stylem motylkowym, 200m dowolnym, a także 100m zmiennym - wylicza Paweł Gilar, prezes MKS „Oceanik”, organizatora zawodów.
Według niego, szczególnym powodem do zadowolenia może być fakt, że pobito aż około dwudziestu rekordów życiowych, co oznacza, że poziom mistrzostw wciąż rośnie. Jednym z pływaków, którym udało się pobić swój najlepszy dotąd wynik jest Patryk Krawczyk, reprezentujący Klub „Black Aqua” z Krośnic.
-Pływało się na tym basenie bardzo fajnie, miło, przyjemnie. Samo  to, że zdobyłem nową „życiówkę” już mnie satysfakcjonuje. Myślę, że jest dobrze, Było bardzo dużo dobrych zawodników. Padały nowe „życiówki” i rekordy basenu, więc mam wrażenie, że wszystko było na plus.
Patrykowi kibicował m.in. jego tato Dariusz.
-Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Fajna rywalizacja, dużo klubów. Perfekcyjnie przeprowadzone zawody, fajna atmosfera. Na pewno będziemy tu wracać.
Warto dodać, że swój rekord życiowy pobiła w Ostrzeszowie również siostra Patryka. Powody do zadowolenia miała także Julia Maik z Kalisza, która zdobyła aż cztery złote medale.
-Niestety nie było życiówek, ale myślę, że jak na ten okres treningowy to było dobrze. W Ostrzeszowie jestem już któryś raz z rzędu, ale dopiero od dwóch lat idzie mi bardzo dobrze. Pływanie to najważniejsza rzecz w moim życiu. Mam nadzieję, że na następnych zawodach będzie mi szło jeszcze lepiej, a na razie cieszę się z tego, co jest.
W klasyfikacji medalowej bezkonkurencyjni okazali się reprezentanci „Iskry” Konin, którzy zdobyli 27 medali, w tym 13 złotych. Na miejscu 17 znalazła się 30-osobowa ekipa MKS „Oceanik” Ostrzeszów, na której koncie znalazło się 9 krążków, w tym jeden złoty, wywalczony przez Jakuba Noculaka.
-Myślę, że przy tym poziomie sportowym jest to zadowalający wynik - ocenia P. Gilar – Wiadomo, że gdyby przyjechało mniej zawodników i była mniejsza konkurencja to było łatwiej o medale. A tutaj jest bardzo ciężko.
Podobne spostrzeżenia ma również Janusz Widomski, trener w klubie „Wankan” Legnica.
-Gdyby frekwencja była jeszcze większa, na co się zanosiło, to wiadomo, że z liczby tworzy się też jakość. Chociaż i tak poziom był stosunkowo wysoki.
Według J. Widomskiego, wpływ na frekwencję miało to, że impreza odbywała się w czasie długiego weekendu. Zdaniem organizatorów, udało im się mimo to osiągnąć wszystkie założone przed mistrzostwami cele, czyli popularyzację pływania, promocję miasta i klubu oraz integrację klubów sportowych. Nie ulega więc żadnych wątpliwości, że za rok kolejna edycja zawodów.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl